Suplementacja przez kąpiel jest możliwa?
Ciekawi mnie, czy każdy kto wie o tym, co napisałam powyżej – nadal używałby tych samych kosmetyków, których używa obecnie. Wystarczy tylko spojrzeć na etykietę, aby przerazić się ogromem składników. Część z nich to substancje naturalne, jednak wiele elementów ze składu to tylko chemiczne „wypełniacze”. Warto naszej skórze oszczędzić kontaktu z tymi substancjami. Zwłaszcza że toksyny mogą przedostawać się przez skórę do organizmu.
I wcale nie twierdzę, że masz zrezygnować z długich, relaksujących kąpieli. Chcę Cię jedynie przekonać, że warto aby te kąpiele stały się także chwilą dla zdrowia. Pomoże Ci w tym bez wątpienia sól z morza martwego. Ona jest po prostu stworzona do naszych domowych kąpieli! To tak jakby zamknąć skarby Morza Martwego w słoiczku. A Ty z tych skarbów możesz skorzystać!
Sól z morza martwego nie tylko poprawia wygląd i witalność naszej skóry. Jest to przede wszystkich bogactwo takich minerałów jak magnez, potas i jod. Dzięki kąpieli pierwiastki te zostają wchłonięte do krwi. Ważne jest to o tyle, że w naszej szerokości geograficzne bardzo często cierpimy na niedobory tych właśnie składników. http://24gazeta.pl/