środa, grudzień 18, 2024

Wyświetlenie artykułów z etykietą: grzaniec z rodzynkami

Pierwsze przychodzące na myśl „okoliczności przyrody” dla picia piwa to: lato, słońce, upał i ochłoda płynąca z dobrze schłodzonego złotego trunku, najlepiej z delikatnie przymrożonej szklanki czy kufla. Ale i w sezonie zimowym (pod który podciągnąć można też jesień i przedwiośnie), jak najbardziej na miejscu wydaje się korzystanie z uroków piwa, np. pod postacią piwnego grzańca, szczególnie w sytuacji kiedy wiatr i śnieg hulają za oknem, albo po zimowych szaleństwach na nartach, kiedy właśnie wrócilimy do swojej kwatery.

Dział: Męski smak