Warto mieć oczy szeroko otwarte, bo ceny w sklepach spadają nawet o 70%. Jeżeli myślisz, że czas wyprzedaży już minął, to jesteś w błędzie. W Maximus Fashion Center właśnie ruszyła wielka obniżka cen.
Ile razy przeglądając się jesienią w lustrze miałaś wrażenie, że wyglądasz szaro i smutno? Kolorowe, letnie rzeczy tuż po sezonie ukrywasz na dnie szafy, żeby odkopać je dopiero na wiosnę? Czas to zmienić! Podkoszulki, bluzki, t-shirty w soczystych barwach, od których latem uginają się sklepowe wieszaki, powinny stanowić obowiązkowy element damskiej garderoby przez cały rok. Warto sięgać po nie zawsze, gdy przychodzi nam kolejny raz założyć smutny, ciemny żakiet albo zwykły czarny sweterek. Na wyprzedaży za regularną cenę jednej zwiewnej koszulki, będziesz mogła kupić dwie, trzy a czasem nawet cztery podobne we wszystkich kolorach tęczy. To samo dotyczy spodni i spódnic, które w zestawieniu z „ciężką”, zimową garderobą nadadzą Ci lekkości i ożywią w tym szaroburym jesienno-zimowym okresie.
Letnie wyprzedaże, to także fantastyczna okazja do zakupu kreacji na Sylwestra i karnawał! Zwiewne sukienki w zestawieniu z odpowiednimi butami i torebką to świetne rozwiązanie na imprezę sylwestrową czy całonocne szaleństwo w czasie karnawału. Kupując kreację na wyprzedaży oszczędzasz nie tylko pieniądze, ale także czas, którego w okresie bożonarodzeniowego szaleństwa zakupowego brakuje co roku.
No i jeszcze jedna zaleta letnich wyprzedaży. Ponadczasowe rzeczy kupione na koniec sezonu letniego, z powodzeniem wyciągniesz z garderoby za rok, gdy znowu zrobi się ciepło. Jakże miło jest otworzyć szafę na wiosnę i znaleźć w niej nowiutką spódnicę czy sukienkę, która nieznacznie zmodyfikowana w nowej kolekcji kosztuje już dwa razy tyle!
Wyprzedaże rozpoczynają się zwykle od niewielkich upustów, które rosną z biegiem czasu. Jednak im niższe ceny, tym mniejszy wybór wśród wyprzedawanych kolekcji. Sierpień to już końcówka wietrzenia sklepowych półek. Na miejscu letnich kolekcji pojawiają się trendy jesienne i ceny znowu osiągają swoje maksimum. Jednak spóźnialscy, którzy nie zdążyli dotąd zrobić wyprzedażowych zakupów, wcale nie mają powodów do zmartwień. Podczas, gdy w galeriach handlowych topnieją tłumy, np. podwarszawskie Maximus Fashion Center dopiero startuje z wyprzedażami.
Ceny w MFC, gdzie w jednym miejscu znajduje się prawie 700 butików polskich i zagranicznych marek, dopiero teraz maleją o 30, 50 a nawet 70%.
Końcówka lata to zatem idealny moment, by zapolować na kreację marzeń, a przy okazji odświeżyć i zapełnić swoją garderobę.
Więcej informacji na www.maximuscenter.pl