Wszystko zaczęło się od trendu na bieliźniane sukienki. Minimalistyczne, przypominające koszule nocne sukienki wyszły z cienia i podbiły ulice. Nadszedł, więc czas na pójść o krok dalej, czyli bieliznę na wierzch i to dosłownie. Bowiem w tym sezonie koronkowe trójkątne staniki, delikatne bralety i krótkie topy w kolorze czarnym, granatowym lub zielonym zakładamy na koszule, t-shirty, czy też sukienki z długim rękawem. Natomiast body i ozdobione kwiatami gorsety zakładamy zamiast bluzki do damskiego garnituru, najlepiej satynowego – w końcu sypialnia na dobre wyszła na ulice! Dla mniej odważnych proponujemy prosty zestaw. Mianowicie – jeansy, trampki i oczywiście koszula lub bluzka z głębokim dekoltem. Tego typu stylizacja pozwoli nam na to, aby stanik prześwitywał przez materiał koszuli lub wystawał zza dużego dekoltu.
Nie bój się zaryzykować i pokaż bieliznę nawet za dnia! Szczególnie, że jesienią ten trend nas nie opuści i staniki będziemy prezentować na golfach w kontrastującym do bielizny kolorze, a nawet swetrach. Trwające jeszcze lato jest, więc dobrym momentem na eksperymenty i próbę generalną przed tym co za chwilę stanie się prawdziwym must have!