środa, 31 lipiec 2013 19:08
Moda trochę inaczej
Podczas ostatnich lat podróży zaczęłam z większym zainteresowaniem śledzić zachowania ludzi. Po lekturze paru książek na temat różnić międzykulturowy
ch nie powinno już nic człowieka zaskoczyć a jednak. Jednym z ostatnich celów podróży stały się Chiny, tutaj każdego dnia odkrywa się świat tego barwnego społeczeństwa na nowo. Owa „wielobarwność” dotyczy również mody. Patrząc codziennie na kobiety rano na ulicy nie da się oprzeć wrażeniu, że spędziły one
ch nie powinno już nic człowieka zaskoczyć a jednak. Jednym z ostatnich celów podróży stały się Chiny, tutaj każdego dnia odkrywa się świat tego barwnego społeczeństwa na nowo. Owa „wielobarwność” dotyczy również mody. Patrząc codziennie na kobiety rano na ulicy nie da się oprzeć wrażeniu, że spędziły one
przed lustrem co najmniej 3 godziny. Mocny i świeży makijaż, pięknie ułożone włosy i dobrana biżuteria. Wielkie różnice społecznościowe obecne w tym kraju sprawiają, że ulice miast pełne są skrajności. Mnóstwo biednych, skromnie ubranych ludzi przemykających niezauważenie między ludźmi spędzających czas na wiecznych łowach z torbami Gucciego, Armaniego czy CK. Europejczyk zaplątany w tłoczne ulice Szanghaju spoglądając na tych lepiej ubranych ludzi na ulicach pomyśli tylko „W życiu bym tego na siebie nie założył/a” nieustannie da się słyszeć słowa krytyki płynące z ust obcokrajowców którzy tutaj mieszkają. Gdyby przyjrzeć się temu ekscentrycznemu ubiorowi dokładniej, przepych piór, koronek, tiulu to dokładnie to co tydzień temu można było zauważyć na wybiegach największych projektantów. To właśnie tutaj ludzie mają odwagę lub chęć zaimponowania innym i noszą to co najnowsze, często kontrowersyjne. http://zgredtodziad.eu/