niedziela, grudzień 22, 2024
wtorek, 03 kwiecień 2018 12:21

Czego jeszcze nie wiesz o perfumach z lukrecją?

Kochasz słodycze z nutką lukrecji? Czy wiesz, że możesz spotkać się z nią również w perfumach? Przygotowaliśmy dla Ciebie zestawienie najpiękniejszych zapachów damskich zawierających aromat lukrecji – sprawdź to!

Czym jest lukrecja?

Lukrecja to roślina z rodziny bobowatych, którą można spotkać w południowej Europie i Azji. Najczęściej wykorzystuje się jej korzeń o żółtej barwie i słodkim, choć lekko palącym smaku. To właśnie ta druga cecha sprawia, że dość często wykorzystuje się tę roślinę w przemyśle spożywczym, głównie do produkcji słodyczy. Co ciekawe, cukierki z lukrecją można śmiało dawać dzieciom – nie powodują rozwoju próchnicy.

 

 

Działanie lukrecji w kosmetyce

Korzeń lukrecji wykazuje właściwości nawilżające i bakteriobójcze. Nie powinno więc dziwić to, że często wykorzystuje się go do produkcji kosmetyków. Esencja z tej rośliny jest dodawana do preparatów przeznaczonych do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień – jest na tyle delikatna, że nie wpłynie negatywnie na jej kondycję. Lukrecja doskonale nadaje się również do stosowania na skórze ze skłonnościami do powstawania wyprysków oraz zatykania porów – dzięki właściwościom antyseptycznym przyspieszy gojenie niedoskonałości i zapobiegnie ich powstawaniu w przyszłości.

Ranking najpiękniejszych perfum z lukrecją

- Lolita Lempicka – Lolita Lempicka: w zapachach marki Lolita Lempicka często można natrafić na nutę lukrecji. W tych perfumach jest ona jednak wyjątkowo intensywna. Wszystko za sprawą bukietu składników, którymi ją otoczono, a w szczególności anyżu gwiaździstego, wanilii, czekoladki i fasoli Tonka. Tak słodką kompozycję równoważy nieco nuta podstawy, w której znajduje się piżmo – dzięki temu zapach wydaje się być bardziej wyrafinowany i ponadczasowy.

- Diesel – Loverdose: perfumy kuszą już samym flakonikiem, który przypomina kryształowe serce. Równie uwodzicielski jest też zapach – lukrecja przeplata się w nim z anyżem oraz słodką wanilią. Ulepowaty charakter perfum przełamuje orzeźwiająca mandarynka w asyście ciepłego bursztynu i drzewnych, zielonych nut.

 

- Lanvin – Me Lanvin: w tej kompozycji lukrecję otoczono dość nietypowym towarzystwem. Na pierwszy plan wysuwają się w niej lekko kwaśna borówka i orzeźwiająca mandarynka. Lukrecję poczujesz dopiero później, otoczoną jeszcze słodszym obłoczkiem z róży i tuberozy. Warta wspomnienia jest również baza z drzewem sandałowym na czele – to dzięki niej perfumy nie są mdłe i ulepowate.

- Guerlain – La Petite Robe Noir: słodka lukrecja w jeszcze słodszej otoczce – tak można by opisać zapach damski od Guerlain. W La Petite Robe Noir wyczujesz jednak subtelny powiew nocnej tajemnicy. Wszystko za sprawą zwierzęcej paczuli, którą połączono z… herbatą. W ten sposób zapach zyskał głębię i elegancki wyraz.

- Kenzo: Jungle Elephant: słynnego „słonika” od Kenzo z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Jego orientalny skład obfituje w najróżniejsze przyprawy – m.in. kminek, goździki, kardamon czy anyż gwiaździsty. To tło jest wręcz idealne dla lukrecji, która świetnie rozwija się w takim towarzystwie – dzięki temu jej mdląca słodycz jest mniej intensywna.