Nie sposób jest jednak przez cały czas skakać ze spadochronem, gdyż po pewnym czasie to stanie się już codziennością, a nie sposobem na spędzenie wolnego czasu z nutą emocji. Na szczęście na terenie kraju nie brakuje różnorodnych propozycji dla osób, które lubią mocniejsze wrażenia.
Dreszcz emocji - gdzie można odnaleźć go w Polsce?
Skorzystanie ze sporej dawki emocji jest możliwe również na terenie naszego pięknego kraju. Z tego też względu wyśmienicie sprawdza się:
- skok na bungee,
- surfowanie na desce w morzu,
- lot balonem,
- udanie się do escape roomu,
- odwiedzenie pokoju strachu,
- poruszanie się jedną z wyższych karuzeli w wesołym miasteczku
i nie tylko.
Tak naprawdę każdy z nas sam najlepiej zdaje sobie sprawę z tego, że świetnym rozwiązaniem jest wybranie takiej propozycji, która dostarczy mu największej dawki emocji. Wybór konkretnej atrakcji jest jednak zależny od osoby i jej zainteresowań oraz tego, w którym momencie dopiero podnosi jej się poziom adrenaliny.
Dlaczego ludzie lubią się bać?
Strach jest jedną z naturalnych emocji i dobrze jest zdawać sobie sprawę z tego, iż nie zawsze musi być on związany z paraliżującym stanem całego organizmu. Dzięki temu, że się czegoś boimy można zadziałać także instynktownie. Z tego też względu bardzo duże grono osób lubi się bać, gdyż jest to dla nich związane z działaniem w sytuacji zagrożenia. Niekoniecznie jednak trzeba za każdym razem wybierać skok na bungee, gdy chce się poczuć spory zastrzyk adrenaliny.
Bojaźń jest naturalną ceną i dobrze jest nie pozwolić na to, by udało jej się zdeterminować ludzkie życie. O wiele lepiej w takiej sytuacji chęci przekroczenia progu strachu sprawdza się systematyczne działanie. Niekoniecznie można dopuścić do tego, by to było jednorazowe zdarzenie, które raczej jeszcze w większym stopniu spowoduje długotrwałą bojaźń, niż przesunie konkretny wskaźnik strachu w tym pożądanym kierunku.
Czy w Polsce można poczuć dreszcz emocji bez wychodzenia z domu?
Nie wszyscy lubią i mają konieczność wychodzenia ze swojego miejsca zamieszkania, by udało im się poczuć dreszcz napięcia. Idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest:
- obejrzenie horroru przy zgaszonym świetle,
- przygotowanie w domu escape roomu z różnymi szokującymi elementami,
- posłuchanie lub obejrzenie kryminalnej książki przed snem, która będzie napisana w tak genialny sposób, że od razu będzie miało się poczucie tego, jakby faktycznie przebywało się w wykreowanym przez danego twórcę świecie.
W tym zakresie świetnie sprawdzą się polskie kryminały. Audiobook dzięki odpowiedniemu udźwiękowieniu oraz znakomitemu głosowi lektora jest także przygotowany w taki sposób, iż z powodzeniem od razu można poczuć chwile grozy. O to w tym właśnie chodzi, by także we własnym domu małym nakładem finansowym udało się przekraczać granicę własnego strachu. Oczywiście kluczowe jest zadbanie o to, by za każdym razem odbywało się to małymi etapami.
Czy opłaca się bać?
Na koniec warto jest zastanowić się nad tym, czy w ogóle opłaca się bać. Na pewno sporo osób ze społeczeństwa nie ma potrzeby przekraczania ustanowionej przez siebie granicy strachu i także nie ma w tym nic złego. Należy zrozumieć, że każdy jest inny i jeśli nie ma ochoty na wykonywanie ekstremalnych skoków, czy wybieranie się do pokoju strachów nie musi tego robić.
Przesuwanie własnej granicy strachu jest genialnym rozwiązaniem wyłącznie w sytuacji, kiedy to dana pełnoletnia osoba świadomie zdecyduje o tym, iż jest to dla niej jeden ze sposobów na poczucie się pewniej np. podczas samotnych wieczornych spacerów. Czy opłaca się bać? Niewątpliwie mobilizuje to do działania, jednak bywa także paraliżujące. Wiele w tym przypadku jest zależne od danego organizmu, wieku odbiorcy i jego doświadczeń życiowych. Nie ma sensu przesuwanie progu strachu na siłę, gdy dana osoba nie jest gotowa do podjęcia właśnie takiego działania w danym momencie.