Biały i różowy szum
Szum jest jednym z dźwięków, które powinny rozbrzmiewać w sypialni maluszka. Dlaczego? Ponieważ jest on jednostajny, kojący i kojarzy się z bezpiecznym okresem, które dziecko spędziło w brzuchu mamy. Tam zewsząd otaczały je odgłosy płynącej krwi, pracujących jelit, bijącego serca. Po narodzinach to wszystko zniknęło, ale Ty możesz dostarczyć maluchowi tej przyjemnej dla ucha muzyki. Jak? Wybierz zabawki Whisbear, które emitują biały i różowy szum. Niektóre są wyposażone w funkcję CrySensor, uruchamiającą zabawkę automatycznie, gdy tylko dziecko zacznie kwilić lub płakać. W ten sposób jest większa szansa na ukojenie i łagodne zaśnięcie, a później przejście w głębszą fazę snu.
Spowijanie
Maluszki po narodzinach nie są przyzwyczajone do przestrzeni, która je otacza. Dobrze czuły się bowiem w brzuchu, gdzie było dość ciasno. Dlatego dobrym pomysłem na uspokojenie dziecka, które wierzga nóżkami i macha rękami, jest otulenie go w śpiworek, kocyk lub pieluszkę. Gdy ciało dziecka zostanie skrępowane, maluszek szybciej się uspokaja i wycisza, a dodatkowo niemowlę nie dekoncentruje się wieloma czynnościami, lecz skupia na relaksie i odpoczynku.
Wieczorne rytuały
Wieczorne rytuały są bardzo ważne dla samopoczucia dziecka. Początkowo nie rozróżnia ono dnia od nocy, a upływający czas jest odmierzany kolejnymi drzemkami, karmieniami i zmianami pieluszki. Pomóż dziecku w zrozumieniu tego, kiedy zbliża się wieczór i czas spania. Kąpiel o stałej porze, kolacja w sypialni, gdzie panuje półmrok, otulenie, włączenie szumiącego misia… To wszystko powtarzane regularnie stanie się rytuałem i pozwoli dziecku łagodnie przejść ze stanu aktywności do stanu odprężenia i relaksu.
