Charakterystyka łuków wschodnich
Jak sama nazwa wskazuje, łuki wschodnie były bronią rozpowszechnioną wśród ludów zamieszkujących Wielki Step oraz Bliski Wschód, w przeciągu szerokiego odcinka czasu, bo już od prehistorii. Orężem tym posługiwali się między innymi Scytowie, Hunowie, Awarowie, Mongołowie, Turcy, czy Sarmaci, a więc był jedną z ulubionych broni plemion koczowniczych. Nie bez przyczyny- to idealny wybór dla wojownika, który toczy bitwę, nie opuszczając siodła na grzbiecie konia. Jednak nie byli oni w swoim wyborze osamotnieni. Jeśli chodzi na przykład o tereny polskie, tutaj łuki wschodnie były używane np. przez Tatarów, czy Kozaków, a nawet przez Husarię. Co więcej, w przypadku łuku wschodniego mamy do czynienia z o wiele bardziej skomplikowaną budową, niż w przypadku prostego (często wykonanego z jednego kawałka drewna). Do stworzenia tej broni potrzeba ogromnego nakładu żmudnej pracy rzemieślnika, ponieważ łęczysko tego łuku składa się z wielu warstw drewna i ścięgien. To broń absolutnie unikatowa pod względem konstrukcji i wyglądu, ale jego piękno to nie jedyna zaleta.
Dlaczego warto wybrać łuk wschodni?
Pierwszym i najważniejszym argumentem jest moc łuku wschodniego. Pozwala on osiągnąć większą szybkostrzelność i zasięg niż łuk prosty, przy podobnym nakładzie siły ze strony strzelca. Wynika to bezpośrednio z jego konstrukcji- z wygiętych ramion, od których ta grupa oręża wzięła swoją nazwę. Sprawiają one, że nałożenie cięciwy jest trudniejsze- wymaga większej zręczności i siły, ale nie pozostaje ona luźna po osadzeniu na ramionach, a to oznacza, że początkowa/ wyjściowa siła naciągu broni jest już w tym momencie większa niż przy łuku prostym. Co więcej, dzięki refleksowi w ramionach łuku cięciwa pozostaje napięta i krótsza, co przekłada się na szybkość, którą broń jest w stanie nadać strzale i zarazem jej siłę przebicia. W konsekwencji łuki wschodnie mają największy możliwy zasięg- aż pół kilometra. Są też stosunkowo lekkie i w zależności od odmiany, dość krótkie, co czyni z niego broń idealną dla jeźdźca.
Nie bez powodu, koczownicze plemiona wyposażone we wschodnie łuku wzbudzały strach i szacunek. Broń w rękach tych uzdolnionych jeźdźców była prawdziwy arcydziełem. Jednak dziś też nie brakuje strzelców, wybierających tę niezrównaną broń, w celu pielęgnowania swojego hobby, czy uczestniczenia w rekonstrukcji historycznej. Podobnie ma się sprawa z rzemieślnikami, zajmującymi się produkcją tej broni- nie ustępują swoim historycznym poprzednikom w swoim kunszcie.