1. Rozeznaj się w podstawach
Wędkarstwo kojarzy się głównie z relaksem oraz z adrenaliną, która towarzyszy walce z łowionymi rybami – i te skojarzenia są jak najbardziej słuszne. Ta pasja zbliża do siebie ludzi; wędkarze, jeśli nie przesiadują nad wodą, to dzielą się wiedzą i spostrzeżeniami w Internecie, i to właśnie tam warto rozpocząć poszukiwania ewentualnych wskazówek. Warto mieć jednak świadomość, że łowienie ryb nie jest najtańszym możliwym hobby ani czymś, co można zacząć bez żadnego przygotowania. Zanim wybierzesz się na łowisko, musisz mieć jakiekolwiek rozeznanie w technicznych podstawach – umieć rozróżnić spinning od metody spławikowej, wiedzieć, którą rybę można złowić na ziarnko kukurydzy, a którą na sztuczną przynętę... Sporo informacji odnajdziesz na wspomnianych forach, a także na portalu YouTube i w hobbystycznych gazetkach. Przetrząśnij też koniecznie tematyczne portale i znajdź swój ulubiony blog wędkarski – takie źródła wiedzy będą bardzo pomocne!
2. Zdobądź kartę wędkarską
Bez karty wędkarskiej legalne amatorskie łowienie jest w Polsce niemożliwe – jeśli samo widmo złamania prawa cię nie odstrasza, wiedz, że za niesubordynację grożą mandaty i kary finansowe, a w skrajnych przypadkach zarzuty o kłusownictwo. Żeby zdobyć potrzebny dokument, musisz zapisać się na egzamin do najbliższego koła PZW, czyli Polskiego Związku Wędkarskiego. Przeczytaj uważnie RAPR (regulamin dotyczący amatorskiego wędkowania w Polsce) i naucz się przepisów z ustawy o rybactwie śródlądowym – egzamin będzie weryfikował znajomość tych informacji. W sieci znajdziesz przykładowe pytania – dotyczą one m.in. charakterystyki ryb występujących w kraju, limitów ochronnych, reguł postępowania ze złowionym okazem czy wymagań dotyczących sprzętu. Aby przystąpić do testu, musisz uiścić opłatę (co wiąże się z kosztem ok. 30 zł) i poczekać na najbliższy wolny termin. Po wszystkim otrzymasz zaświadczenie, z którym trzeba udać się do starostwa powiatowego. Do wniosku o kartę wędkarską należy także dołączyć dwa zdjęcia i dowód wpłaty. Raz zdobyta wiedza nie może po prostu wyparować – żeby łowić legalnie i ze spokojnym sumieniem, RAPR trzeba później wcielać w życie!
3. Zainwestuj w podstawowy sprzęt
Kompletowanie sprzętu wędkarskiego może dostarczyć wiele radości i satysfakcji, ale też spowodować niemałą dezorientację. Mało tego – pierwsze zakupy, podobnie zresztą jak każde kolejne, wymagają pewnych nakładów finansowych. Na początek radzimy dobierać sprzęt z niższej i średniej półki cenowej – nigdy nie wiadomo, czy wędkowanie wejdzie ci w krew, czy jednak pierwsze próby nad wodą zweryfikują twój zapał. Poszukując idealnego sprzętu dla początkujących, szukaj informacji u innych wędkarzy oraz w sieci. Dobrym źródłem wiedzy może być blog wędkarski – na przykład ten prowadzony przy Sklepwedkarski.pl (kliknij tutaj aby przejść na bloga). Znajdziesz tam dużo wskazówek na temat doboru sprzętu, który możesz od razu zakupić w odpowiednim dziale e-sklepu – oczywiście wszystko z wysyłką do domu i możliwością zwrotu.
Internet to doskonałe miejsce na pierwsze wędkarskie zakupy – roi się tam od korzystnych promocji, a ceny są nierzadko niższe niż w przypadku sklepów stacjonarnych. Oprócz wędziska przydadzą się jeszcze żyłka, przynęty, krzesełko, waga, siatka na ryby i podbierak; do spinningu potrzebny będzie kołowrotek, a do metody spławikowej – spławik. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z wędkowaniem, postaw na niezbędne akcesoria – spokojnie obejdziesz się bez drogiej torby wędkarskiej, kombinezonu pływającego czy wielkiego karpiowego namiotu. Część rzeczy możesz wykonać samodzielnie, np. zanęty czy podpórkę na wędkę.
Korzystaj z platform zakupowych o przejrzystej nawigacji i upewniaj się u sprzedawców, konsultantów lub innych wędkarzy, czy dany sprzęt zda u ciebie egzamin. Na etapie zakupów przyda się teoretyczne rozeznanie, o którym pisaliśmy na samym początku – na przykład do metody muchowej będzie potrzebny zupełnie inny zestaw niż do spinningu. Początkującym zaleca się zwykle wypróbowanie łowienia na spławik przy pomocy prostego bata.
4. Wybierz łowisko i zadbaj o potrzebne papiery
Oprócz omówionej wyżej karty wędkarskiej potrzebujesz jeszcze czasowego zezwolenia na połów od gospodarza danego akwenu. Może to być PZW, gospodarstwo rybackie albo osoba fizyczna. Za możliwość korzystania z prywatnego łowiska trzeba oczywiście zapłacić; w przypadku akwenów należących do PZW należy zgłosić się do koła po zezwolenie oraz legitymację członkowską. Komplet papierów należy mieć zawsze przy sobie, aby móc je okazać na wypadek ewentualnej kontroli.
