W jaki sposób możliwe jest mieszkanie na tak małej powierzchni? Czy rzeczywiście 12 metrów kwadratowych może dawać odpowiedni komfort? Takie i inne pytania zadaliśmy Natalii Cisowskiej projektantce mikroskopijnych lokali, które właśnie powstają we Wrocławiu.
Czym kierowała się Pani projektując tak małą przestrzeń?
Natalia Cisowska: Projektując Startery kierowałam się zasadą: mała przestrzeń – wiele możliwości. Przede wszystkim chciałam stworzyć funkcjonalne mieszkania, komfortowe dla przyszłych użytkowników. Dwanaście metrów kwadratowych to naprawdę niewiele. Jednak dzięki sprytnym rozwiązaniom, na tak małej przestrzeni, można stworzyć swoją wygodną i przytulną kawalerkę, w której znajdzie się miejsce zarówno do spania, pracy jak również zmieści się aneks kuchenny i łazienka.
Co trzeba brać pod uwagę projektując tak małe wnętrza?
N.C.: Przy projektowaniu niewielkich wnętrz, ważne jest wykorzystanie każdego centymetra. Podstawą jest dobrze przemyślany projekt. Bardzo pomocne są możliwości, które dają rozkładane i wielofunkcyjne meble przygotowane na wymiar.
Jakieś przykłady?
N.C.: Proszę bardzo. Łóżko na podwyższeniu, pod którym znajduje się szafa ubraniowa lub podest z miejscem do pracy, spod którego można łóżko wysunąć. Sprawdzają się także meble, który w zależności od potrzeb staje się biurkiem albo łóżkiem.
Czy właśnie takie rozwiązania proponuje Panie we Wrocławskich Starterach?
N.C: Jedne z wielu. Celem zaprojektowania tych wnętrz było zaoszczędzenie każdego centymetra tej niewielkiej powierzchni i maksymalne wykorzystanie każdego kąta, w którym można zmieścić wszystkie niezbędne elementy wyposażenia wnętrz, a także przedmioty codziennego użytku.
Czy takie mieszkania nie stają się po jakimś czasie zagracone?
N.C.: Aby uniknąć efekt nieporządku, na tak małej powierzchni ważna jest obecność licznych schowków i szafek, w których łatwo można ukryć rzeczy, które mają być schowane. Ciekawym rozwiązaniem jest także podział mieszkania poprzez drzwi przesuwne czy zasłony. Wnętrze można wtedy modyfikować według potrzeb i okoliczności. Jednak chyba najefektowniejszym elementem w jednym ze Starterów jest łóżko chowane w ścianie, czy w podeście. Dzięki temu, w zależności od pory dnia, czy sytuacji, pomieszczenie pełni zupełnie różne role. Już nie tylko mebel może być wielofunkcyjny, ale i cały pokój.
Rzeczywiście takie rozwiązania mogą pomóc wykorzystać przestrzeń, ale to jest wciąż zaledwie kilkanaście metrów, czy projektując mikro apartamenty stosowała Pani zabiegi, które optycznie powiększą przestrzeń?
N.C.: Oczywiście. Optyczne powiększenie przestrzeni można uzyskać dzięki kilku prostym zabiegom, np.: podłoga z tego samego materiału/w tym samym kolorze w całym mieszkaniu, zastosowanie odbijających światło materiałów (np. lakier na wysoki połysk, metal, czy szkło), duże lustro, ażurowe i szklane meble, szafy i zabudowy w jednolitym kolorze. Sprawdza się także sposób na uzyskanie efektu głębi, dzięki zastosowaniu ciemniejszego koloru we wnęce, albo użycie fototapety z motywem perspektywy. Projektując wnętrza mikro apartamentów zależało mi też na tym, aby ta mała przestrzeń nie była nudna. Pracowałam nad tym, aby odpowiednio dobrać kolory, wzory i materiały, które ożywią wnętrze i jednocześnie go nie przytłoczą. W niewielkim mieszkaniu ważny jest efekt lekkości i spójności. Nawet na tak niedużej powierzchni można wyrazić siebie, pokazać swój styl i charakter. Liczy się kreatywność i osiągnięcie ciekawego efektu. Startery pokazują, że funkcjonalność może iść w parze z dobrym designem.