(R)ewolucja w satelitarnych systemach nawigacyjnych
Co dzięki temu zyskają użytkownicy nawigacji na tablety, smartfony czy te wbudowane w samochodach z tzw. wyższej półki?
Używanie Glonass i GPS pozwala uzyskiwać użytkownikom nawigacji najdokładniejsze informacje na temat aktualnej pozycji. Zalety podwójnego zasięgu satelitarnego docenić mogą kierowcy w mieście gdzie wysokie budynki często „zasłaniają” duży fragment nieba, podczas wyjazdów na leśnej drodze gdy szukają wymarzonego domku na wakacje czy też podczas opadów deszczu i śniegu na trasie wycieczki kiedy to sam sygnał GPS już nie wystarcza – powiedział Konrad Telakowiec, Członek Zarządu Navmax Sp. z o.o. – pierwszej w Polsce Mobilnej Platformy Nawigacyjnej wykorzystującej obydwa systemy satelitarne.
W ślad za rozwojem satelitarnego systemu nawigacyjnego Glonass, zaczęły pojawiać się na rynku nowoczesne urządzenia wykorzystujące też rosyjski system pozycjonowania. Z grona mobilnych producentów są już dostępne w Polsce:
Sony – wspiera Glonass w smartfonach z serii Xperia,
Samsung – Galaxy Note także odbiera sygnał Glonass, oraz
iPhone 4S – czyli najbardziej „amerykański” producent zauważył potrzebę działania w obydwu systemach
Światowi producenci aplikacji opartej o geolokalizację zapewne zaczną wykorzystywać na powrót system naszych wschodnich sąsiadów. Tym bardziej cieszy fakt, że już teraz na rodzimym rynku dostępna jest nawigacja Navmax z polskimi mapami zainstalowanymi na smartfonie, która już dzisiaj nawiguje przy pomocy satelit GPS i Glonass. To sprawia, że wszyscy użytkownicy tej popularnej aplikacji na urządzeniach obsługujących obydwa systemy codziennie korzystają z najdokładniejszego w danej chwili i miejscu sygnału satelitarnego.
Najbliższy czas przyniesie zapewne duży wzrost wykorzystania systemu Glonass – który zdobędzie duże grono użytkowników dzięki producentom urządzeń. Dla samych użytkowników sprawa będzie o tyle przezroczysta o ile aplikacje będą działały poprawnie a one będą tym sprawniejsze im bardziej niezawodnie będą „czytały” sygnał z obydwu systemów satelitarnych. A że nawigacja TO NIE SAM GPS… już teraz zacznijmy się uczyć.