Siła teletransmisji
W Polsce teletransmisja nie jest już nowością. Od kilku lat intensywnie rozwija się system teletransmisji danych kardiologicznych. Rośnie też liczba stacji odbiorczych w szpitalach i nadawczych w karetkach pogotowia. Wyposażenie ambulansu w sprzęt do przesyłania zapisu EKG stało się już niemal standardem.
System teletransmisji ratunkowej LIFENET to ogólnopolski system telemedycyny ratunkowej umożliwiający przesyłanie danych kardiologicznych z karetki do ośrodka medycznego. W Polsce funkcjonuje już prawie od dziesięciu lat, jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej zaawansowanych systemów ograniczających liczbę zgonów wynikających z zawału serca.
System daje możliwość rozpoznania zawału serca już w domu pacjenta. Zespół pogotowia ratunkowego wykonuje EKG chorej osoby, a następnie za pomocą modemu podłączonego do defibrylatora przesyła jego zapis do szpitala, do Medycznej Stacji Odbiorczej. Tam, dyżurujący w pracowni hemodynamicznej kardiolog ocenia kondycję pacjenta i podejmuje decyzję o tym, gdzie powinien trafić. Chorzy, których stan jest poważny, kierowani są bezpośrednio na ratujący życie zabieg poszerzenia zwężonych lub zatkanych naczyń krwionośnych serca (tzw. angioplastykę). Rozwiązanie to pozwala na bezpośredni transport pacjenta do ośrodka specjalistycznego, bez konieczności wykonywania dodatkowych badań w szpitalu rejonowym. Z kolei ośrodek specjalistyczny, otrzymując z wyprzedzeniem szczegółowe informacje o stanie pacjenta, jest w stanie lepiej się przygotować na jego przyjęcie.
System działa już w prawie we wszystkich województwach w Polsce. W całodobowym trybie pracuje ponad 90 Medycznych Stacji Odbiorczych. Urządzenia nadawcze zainstalowane są już w ponad 750 karetkach, na 1400 ambulansów funkcjonujących w systemie ratownictwa medycznego. O pracy systemu pochlebnie wypowiadają się uznani kardiolodzy i specjaliści medycyny ratunkowej. Polska plasuje się w ścisłej światowej czołówce pod względem wykorzystania telemedycyny w ochronie zdrowia.
Rynek usług medycznych przechodzi właśnie głęboką przemianę. Systemy informatyczne w służbie zdrowia usprawniają opiekę nad pacjentem i przyczyniają się do podnoszenia jakości świadczonych usług medycznych – mówi Mieszko Skoczylas z Physio-Control. Być może w niedalekiej przyszłości wszelkie realne wizyty w gabinecie lekarskim odejdą do lamusa. Oczywiście poza ostrymi przypadkami wymagającymi interwencji specjalisty – dodaje.
Sen to zdrowie
O tym, że medycyna oczekuje wykorzystywania nowoczesnych technologii, przekonali się pracownicy i pacjenci szpitala im. I. Mościckiego w Chorzowie. Główna działalność tej niepublicznej placówki koncentruje się wokół otolaryngologicznych schorzeń u dorosłych i dzieci. W szpitalu funkcjonuje Laboratorium Snu, w którym diagnozuje się i leczy zaburzenia oddychania oraz struktury snu. Szybkie podjęcie leczenia są kluczowe dla właściwego zapobiegania konsekwencjom bezdechu. Szpital wyspecjalizował się szczególnie w diagnostyce nocnych zaburzeń oddychania występujących u najmłodszych pacjentów.
Chorzowski szpital - jako placówka dążąca do wyznaczania najwyższych standardów jakości badań PSG w kraju - przyjął rygorystyczne wytyczne Amerykańskiej Akademii Snu - AASM 2008. Wymagają one rejestracji licznych parametrów fizjologicznych w trakcie snu takich jak poziom tlenu we krwi, akcja serca, aktywność elektryczna mózgu i mięśni oraz wideorejestracja całości badania w podczerwieni. Utworzona w szpitalu stacja diagnostyczna firmy Philips/Respironics wymagała możliwości uzyskania szyfrowanego połączenia z kamerami, zdalnego sterowania pozycją kamery oraz automatycznego przełączania trybów dzień/noc. Tutaj z rozwiązaniem przyszła firma Axis Communications.
Zastosowanie kamer AXIS 214 PTZ umożliwiło personelowi medycznemu nieinwazyjny podgląd diagnozowanych pacjentów. Jest to niezwykle istotne, ponieważ każda wizyta w pokoju pacjenta może fałszować wynik badania. Monitorowanie najmniejszych pacjentów pozwala na szybką interwencję personelu medycznego w przypadku przebudzenia dziecka, dla którego pobyt w szpitalu nieodzownie łączy się ze stresem. Zapis wideo zsynchronizowany z rejestracją parametrów fizjologicznych przyczynił się do podniesienia jakości diagnostyki. Połączenie zapisu aktywności elektrycznej mózgu (EEG) z obrazem z kamer AXIS ustawionych na znaczne optyczne przybliżenie twarzy pacjenta niebywale ułatwia rozróżnienie fazy snu REM, w której pacjent gwałtowanie rusza gałkami ocznymi od zapisu pacjenta przebudzonego.
Stacje diagnostyczne Alice5 wyposażone w kamery AXIS 214 PTZ i uzyskany z nich ruchomy obraz pozwalają na łatwą eliminację artefaktów pomiarowych - np. bezdech wynikający z całkowitego braku przepływu powietrza przez czujnik nosowy może być rezultatem odklejenia się tego sensora, co można natychmiast zaobserwować dzięki podglądowi nocnemu.
Z racji na organizację przestrzenną szpitala - oddziały łóżkowe są umieszczone na 2 kondygnacjach - pojawiła się konieczność wprowadzenia zdalnego nadzoru dostępnego na urządzeniach mobilnych. Korzystając z sieci WiFi, tabletów oraz aplikacji łączącej się z kamerami Axis - NetCamViewer możliwe stało się ciągłe monitorowanie pacjentów leżących na innym piętrze – podkreśla Agata Majkucińska, Key Account Manager z Axis Communications.
Bezpieczne dane
Innym ważnym aspektem jest to, że dane medyczne należą do kategorii danych wysoce wrażliwych. Od 1 sierpnia 2014 r. dokumentacja medyczna w Polsce ma być zdigitalizowana. W praktyce oznacza to, że informatyczne bazy danych obejmujące dane z terenu całego kraju będą dostępne dla licznych podmiotów z rynku usług medycznych.
Pracownicy jednostek ochrony zdrowia oraz sami pacjenci już teraz obawiają się, że leczenie może zakończyć się wyciekiem danych, a co za tym idzie problemami w życiu prywatnym i zawodowym. Szpitale i punkty medyczne przygotowują się do zapobiegania sytuacjom kryzysowym.
Obserwujemy, że w ostatnim czasie również branża medyczna coraz większą uwagę przywiązuje do kwestii bezpieczeństwa zgromadzonych danych pacjentów, a także do szeroko rozumianego bezpieczeństwa informacji, którego zapewnienie możliwe jest jedynie w przypadku sprawnego zarządzania infrastrukturą IT - podkreśla Maciej Kubat z firmy Axence, która tworzy i dystrybuuje autorskie oprogramowanie Axence nVision, służące do efektywnego zarządzania infrastrukturą teleinformatyczną.
Dobre oprogramowanie pozwala na stałą kontrolę i zapobieganie wyciekowi danych pacjentów i placówek. Ponadto zapewnia kompleksowe rozwiązania dla administratorów sieci. Mogą oni dzięki temu płynnie reagować na problemy z siecią i infrastrukturą IT, które utrudniają pracę personelu medycznego czy nawet powodują utratę lub uszkodzenie danych.
Quo vadis, medycyno?
Technologiczna rewolucja sprawiła, że główną misją medycyny jest już nie tylko diagnozowanie i leczenie ludzi, ale także dbanie o bezpieczeństwo ich tożsamości. Jedno jest pewne: zaawansowane systemy informatyczne to dziś niezbędne narzędzia w medycynie. Bolączką placówek ochrony zdrowia jest wciąż deficyt budżetowy i koszty implementacji takich rozwiązań. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że inwestycje te zwracają się wielokrotnie, bo zdrowie i życie ludzkie to wartości bezcenne.